Stowarzyszenie „Zgodnie z naturą i tradycją” w Zbicznie w miesiącu sierpniu zorganizowało pięciodniowy wyjazd do Kazimierza Dolnego, Szczebrzeszyna, Lublina, Zamościa.
Rok 2020 jest dla nas Polaków rokiem szczególnym – zawiera w sobie bowiem dwie wyjątkowe daty w historii Polski: 15. rocznicę śmierci i 100. rocznicę urodzin Wielkiego Człowieka – Papieża Jana Pawła II, bez którego dziś nasza rzeczywistość wyglądałoby inaczej. Życie Karola Wojtyły - profesora z Lublina, biskupa Krakowa i Rzymu pełne było Boga, ale także człowieka. Mimo swojej misji nie stracił nigdy z oczu tych, dla których był pasterzem. Pielgrzymował do wielu zakątków świata, nie zapomniał jednak o swojej Ojczyźnie.
Również 75 lat temu, 8 maja 1945 roku o godz. 23.01 czasu środkowo-europejskiego nastąpiło przerwanie działań wojennych. Było to wynikiem podpisania 7 maja o godzinie 2.41 przez przedstawiciela admirała Dönitza aktu bezwarunkowej kapitulacji niemieckich sił zbrojnych. Kapitulację poprzedziła ostateczna ofensywa wojsk alianckich, która doprowadziła Niemcy do wyniszczenia i beznadziejnej sytuacji militarnej oraz politycznej. Tydzień wcześniej, 30 kwietnia, Hitler mianował na swoje miejsce admirała Dönitza i popełnił samobójstwo w oblężonym Berlinie. Dla Polski i Europy II wojna światowa skończyła się, choć do września 1945 roku trwały jeszcze intensywne walki na Dalekim Wschodzie.
Wojna trwała w sumie 6 lat. Uczestniczyły w niej 72 państwa (ponad dwa razy więcej niż w I wojnie światowej), liczące około 1,7 mld mieszkańców. Działania wojenne przebiegały na terytorium 40 państw. Do wojska powołano ok. 110 mln ludzi, nie licząc uczestników ruchu oporu. Ogólne straty w ludziach były ponad 5-krotnie wyższe niż w I wojnie światowej i wyniosły ponad 50 mln poległych, zamordowanych, zmarłych. II wojna światowa była największą i najkrwawszą wojną w historii ludzkości. Polska straciła ponad 6 mln obywateli, w tym 644 tys. wskutek bezpośrednich działań wojennych. Straty te ujęte procentowo w stosunku do liczby ludności, były największe na świecie. Rezultatem wojny stało się też trwałe inwalidztwo ok. 600 tys. osób.
Chcąc uczcić te ważne rocznice, poznać pogłębić wiedzę historyczną naszej Ojczyzny i Papieża Jana Pawła II, Stowarzyszenie „Zgodnie z naturą i tradycją” w Zbicznie w miesiącu sierpniu zorganizowało pięciodniowy wyjazd do Kazimierza Dolnego, Szczebrzeszyna, Lublina, Zamościa.
W wyjeździe wzięli udział członkowie stowarzyszenia, oraz mieszkańcy województwa kujawsko-pomorskiego. Uczestnicy wyjazdu objęci byli opieką pilota, a historię odwiedzanych miejscowości przekazywali lokalni przewodnicy.
Ze względu na panującą pandemię zostały połączone dwa wyjazdy historyczne. Wyjazd do Lublina, Zamościa, Lublina i Krasnobrodu był dofinansowany przez Samorząd Gminy Zbiczno, natomiast wyjazd do Kazimierza Dolnego i Szczebrzeszyna przez Samorząd Powiatu Brodnickiego.
przez wieki był domem ludności żydowskiej, która pojawiła się tu już na początku XIII w. W wieku XVI w stanowiła ona 1/6 liczby mieszkańców, a pod koniec wieku XIX – co najmniej połowę. Zajęciem ludności żydowskiej był przede wszystkim handel i rzemiosło, ale znajdziemy też wśród nich przewoźników wiślanych, przewodników, felczerów i aptekarza. Podczas II wojny Światowej już po kilku miesiącach pojawiły represje Niemców wobec ludności żydowskiej. Na ulicach Nadrzecznej i Senatorskiej zorganizowano getto, do którego przeniesiono wszystkich Żydów. Ostatecznie wypędzono ich w marcu 1942 roku. Pieszy, tragiczny marsz w stronę Opola Lubelskiego zakończył się zagładą w hitlerowskich obozach śmierci.
Szczebrzeszyn to miasto w województwie lubelskim, liczące kilka tysięcy mieszkańców, położone na pograniczu Roztocza Zachodniego i Padołu Zamojskiego, oddzielonych doliną rzeki Wieprz przepływającą w pobliżu miasta. Po raz pierwszy nazwa miasta pojawiła się w dokumencie z 1352 roku wysłanym przez Kazimierza Wielkiego do Krakowa, z informacją, że król podczas wyprawy przeciwko Litwinom rozbił obóz pod Szczebrzeszynem. Nie jest jasne skąd wywodzi się nazwa miejscowości. Istnieje wiele legend, które dopatrują się jej znaczenia, m.in. od ukształtowania terenu lub cech charakteru mieszkańców Szczebrzeszyna, którzy mieli być zawadiaccy i kłótliwi, lub od ruskiego imienia lub przezwiska. Przed II wojną światową większość mieszkańców zajmowała się rzemiosłem, rolnictwem, handlem lub przemysłem. Pracowano w cegielniach, kotlarniach, tkalniach, kuźniach, młynach, piekarniach, mleczarniach, tartakach oraz w cukrowni w Klemensowie i Fabryce Terpentyny w Brodach Małych. Przed wojną w mieście mieszkało 7496 mieszkańców, w tym 3200 Żydów. II wojna światowa zawitała do Szczebrzeszyna 6 września, gdy zbombardowano fabrykę w Brodach Małych. Po wkroczeniu do Szczebrzeszyna wojsk niemieckich 13 września miasteczko zostało zniszczone, zrabowane i częściowo opuszczone przez mieszkańców. Niemcy wycofali się 27 września lecz wkroczyli ponownie 8 października. Od tego czasu rozpoczęły się prześladowania mieszkańców pochodzenia żydowskiego. Od 1940 roku Żydzi szczebrzeszyńscy byli zmuszani do pracy przy budowie lotniska w Klemensowie. Do końca 1942 roku wywieziono do obozów pracy około 900 Żydów, a rozstrzelano blisko 2300 miejscowych i 1000 innych osób, przywiezionych z okolicznych miasteczek. Prześladowania ludności polskiej rozpoczęły się w kwietniu 1940 roku z chwilą aresztowania miejscowej inteligencji. Od 1 do 10 lipca 1943 roku Niemcy wysiedlili prawie wszystkich mieszkańców Szczebrzeszyna i okolicznych wsi w celu utworzenia niemieckiej gminy o nazwie „Deutsche Landgemeinde, kreis Zamość”. Miasto zostało wyzwolone w 1944 roku przez oddziały 9 pułku AK oraz 27 Dywizję Wołyńską AK. Po wojnie rozpoczęła się odbudowa Szczebrzeszyna.
Lublin nazwa miasta pojawia się w źródłach z 1228, od razu we współczesnej formie. Pochodzi ona od nazwy osobowej Lubla utworzonej od staropolskiego imienia Lubomir. Jednym z największych dokonań Jagiellonów było zawarcie 1 lipca 1569 roku w Lublinie polsko-litewskiej. Było to ważne wydarzenie na arenie międzynarodowej, wyznaczające kształt polityczny państwa aż po epokę rozbiorową. Podpisanie i zaprzysiężenie nastąpiło na Zamku Lubelskim. Unia łączyła Królestwo Polskie i Wielkie Księstwo Litewskie w jeden organizm państwowy – Rzeczpospolita Obojga Narodów, w której rządził jeden monarcha. Od tej pory wspólna była polityka zagraniczna i moneta, odrębne zaś skarb, administracja, sądownictwo i wojsko.
Po wybuchu II wojny światowej Niemcy wkroczyli do Lublina 18 września 1939 roku. Już w listopadzie rozpoczęły się pierwsze aresztowania, łapanki, wysiedlenia i egzekucje. Symbolem okupacji stało się więzienie na Zamku oraz siedziba gestapo "Pod Zegarem", zaś w roku 1941 rozpoczęto budowę wielkiego obozu koncentracyjnego na Majdanku. Zamieszkujących w Lublinie Żydów hitlerowcy zamknęli w getcie obejmującym znaczną część dzielnicy żydowskiej. W kwietniu 1942 roku zostali wywiezieni do obozów zagłady w Treblince, Sobiborze, Bełżcu i na Majdanek. Liczbę ofiar tego ostatniego szacuje się na około 360 tys., z czego 40% to ludność żydowska. Lubelskie "miasto żydowskie" zostało doszczętnie zniszczone. Po jego istnieniu Obecnie zachowały się pojedyncze ślady. Od początku wojny Lublin był ważnym ośrodkiem dla tworzenia się struktur ruchu oporu. W 1944 roku jednostki Armii Krajowej i Armii Ludowej wzięły udział w walkach z garnizonem niemieckim, a do miasta wkroczyły oddziały radzieckie. W sierpniu tego samego roku do Lublina przeniósł swoją siedzibę PKWN, Krajowa Rada Narodowa oraz sztab główny Wojska Polskiego. Oprócz przedstawicieli partii i stronnictw politycznych przebywali tu twórcy kultury, pisarze, uczeni. Przez kilka miesięcy Lublin był stolicą tzw. Polski Lubelskiej.
Lublin to miejsce długotrwale związane z osobą profesora Karola Wojtyły, późniejszego Papieża. Przede wszystkim ze względu na Jego długoletnią pracę naukową na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, a także wizytę papieża Jana Pawła II w Polsce, która odbyła się między 8 a 14 czerwca 1987 roku; w Lublinie przebywał 9 czerwca. Papież modlił się w archikatedrze przed obrazem Matki Boskiej. Następnie spotkał się z profesorami i studentami KUL w gmachu uczelni. Potem odprawił mszę na Czubach, a przed samym odlotem był także w dawnym hitlerowskim obozie koncentracyjnym na Majdanku. Bardziej wymownie wtedy niż gdziekolwiek zabrzmiało apostolskie orędzie pokoju wypowiedziane w Lublinie – mieście dymów krematoryjnych, z którymi niegdyś wiatr roznosił po świecie męczeńskie prochy ofiar Majdanka – dziś Pomnika Pamięci i przestrogi przed zagładą i wszelkim zniewoleniom. Ojciec Święty powiedział słowa do zapamiętania przez wszystkich i na zawsze: „Pokój jest owocem serca nowego”, a „służba życiu służy wyzwoleniu człowieka”.
Zamość nazywany „Perłą Renesansu”, „Miastem Arkad” i „Padwą Północy” jest jednym z najpiękniejszych miast Polski dzięki unikalnemu, zabytkowemu Staremu Miastu wpisanemu na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Zamość prawa miejskie uzyskał w 1580 r., na mocy przywileju lokacyjnego wystawionego przez kanclerza i hetmana wielkiego koronnego Jana Zamoyskiego. W 1589 r. miasto zostało stolicą założonej przez jego właściciela Ordynacji Zamojskiej.
Po wybuchu II wojny światowej w czasie kampanii wrześniowej 9 i 12 września 1939 niemieckie samoloty zbombardowały Zamość. 13 września wojska niemieckie wkroczyły do Zamościa. Dotrzymując Paktu Ribbentrop-Mołotow, 25 września Niemcy opuścili Zamość a ich miejsce zajęła Armia Czerwona. Na mocy Traktatu o granicach i przyjaźni III Rzesza – ZSRR wojska sowieckie opuściły Zamość 6 października. Od 8 października 1939 do lipca 1944 miasto znalazło się w rękach Niemiec hitlerowskich. Podczas II wojny światowej na Rotundzie utworzono obóz zagłady, gdzie zginęło ponad 8 tysięcy ludzi, oraz obozy jeńców radzieckich i obóz tymczasowy dla wysiedlonych mieszkańców Zamojszczyzny (w tym dla licznych dzieci Zamojszczyzny). W czasie okupacji niemieckiej na Zamojszczyźnie miała miejsce masowa akcja wysiedleńcza i pacyfikacyjna Aktion Zamość prowadzona przez Niemców, dążących do stworzenia tu niemieckiego osadnictwa jako przyczółka do germanizacji Wschodu, dlatego okolice Zamościa były terenem wielu walk partyzantów AK, BCh, GL/AL (powstanie zamojskie). Zamość został zdobyty przez wojska radzieckie i przez współdziałających z nimi żołnierzy Armii Krajowej w lipcu 1944 r.
W Zamościu 2 czerwca 1999 roku znamienitego gościa ze stolicy apostolskiej przywitał dźwięk dzwonów ze wszystkich kościołów w mieście. Podczas tej wizyty Jan Paweł II modlił się w Katedrze Zmartwychwstania Pańskiego i św. Tomasza Apostoła. W planie dnia było spotkanie z radnymi miasta. Papież zatrzymał się również przed szpitalem swojego imienia. Chorzy i służba zdrowia powitali Ojca Świętego brawami i śpiewem, a on pozdrowił zebranych i poświęcił budynek. O godz. 18.15 Jan Paweł II stanął przy ołtarzu. Przed kościołem Matki Bożej Królowej Polski zgromadzili się m.in. mieszkańcy miasta, rolnicy, leśnicy, uczniowie, harcerze, członkowie zespołów tanecznych w strojach ludowych, pracownicy różnych instytucji, przedstawiciele świata nauki i kultury oraz parlamentarzyści a także pielgrzymi z całej Polski i spod Ukrainy.
Krasnobród wywodzi się od dwu członów: „krasno" - w znaczeniu piękno, uroda oraz „bród" - płytkie miejsce w rzece, przez które można przejść lub przejechać. Pojęcie „krasno" używane było powszechnie przez Słowian jeszcze w czasach starożytnych, a także przez Polaków w średniowieczu. Świadczy to o tym, że miejscowość istniała już w czasach staropolskich. Dokładna data otrzymania praw miejskich nie jest znana. Pierwsze źródła pisane o Krasnobrodzie pochodzą z II połowy XVII w. Na początku lat siedemdziesiątych XVI nadano mu prawa miejskie, które później zostały potwierdzone przez Zygmunta III Wazę. Głównym zajęciem mieszkańców Krasnobrodu na przestrzeni wieków było rolnictwo, jednak z uwagi na bardzo słabe gleby stało ono na niskim poziomie. Dlatego też duża część zajmowała się rzemiosłem i handlem. Swoje usługi oferowali rzemieślnicy: szewcy, krawcy, piekarze, kramarze, tkacze, blacharze, zduni, murarze, szynkarze. Bardzo licznie osiedlili się tutaj Żydzi zajmujący się głównie handlem. W pewnych okresach było ich więcej niż Polaków. W Krasnobrodzie istniały przez pewien czas fabryki: kafli, gontów, patyczków do zapałek, mebli giętych. Skład narodowościowy mieszkańców Krasnobrodu był zróżnicowany. Aż do II wojny światowej ludność miasteczka składała się mniej więcej po połowie z Polaków i Żydów. Mimo istnienia cerkwi, Rusinów było bardzo mało. Żydzi swój kult religijny oddawali w synagodze, Polacy w kościele katolickim, Rusini w cerkwi.
We wrześniu 1939
roku miały miejsce w Krasnobrodzie i okolicznych miejscowościach dwie bitwy toczone z Niemcami przez tysiące polskich żołnierzy z Armii Lublin, Kraków i Modlin. Bitwy te były jednymi z licznych noszących właściwą nazwę bitwy pod Tomaszowem Lubelskim. Krasnobród w czasie Kampanii Wrześniowej przechodził z rąk do rąk. W obiektach klasztoru zlokalizowano szpital, w którym jednocześnie przebywało około 2000 rannych żołnierzy polskich i niemieckich. Na miejscowym cmentarzu spoczywają ciała 498 poległych polskich żołnierzy. Szeroko znany jest czyn zbrojny kawalerii 25 Pułku Ułanów Wielkopolskich, którzy dnia 23 września w okolicy Kaplicy na Wodzie stoczyli zwycięską bitwę z kawalerią niemiecką, opanowując Krasnobród i umożliwiając innym wojskom przemarsz dalej w kierunku granicy z Rumunią i Węgrami. Była to ostatnia w historii Europy bitwa, podczas której walczyły pomiędzy sobą oddziały kawalerii.
Tragiczna w skutkach była jak na całej Zamojszczyźnie okupacja hitlerowska. Wymordowano wielu mieszkańców. W ramach akcji wysiedleńczej Niemcy pacyfikowali Krasnobród w lutym i marcu 1943r., a 5 lipca wysiedlili większość mieszkańców. Najaktywniej przeciwko akcji wysiedleńczej wystąpiły oddziały Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich. Największe bitwy partyzanckie stoczono pod Zaborecznem, Różą, Wojdą i Lasowcami.